Hej!
U mnie słoneczko, piękna pogoda i oczywiście zbliżające się wakacje! W szkole już nic prawie nie robimy, dlatego mogę sobie teraz pozwolić na więcej grania. Szczególnie zajęłam się rozszerzaniem historii rodziny Lottness. Będzie się działo, oj będzie :D
A teraz Las pełen tajemnic :p
Postanowiłam uciec. Nie mogłam przecież bezczynnie siedzieć tam i czekać na moją śmierć.
Wierzyłam mocno, że mi się uda. Że epizod z lasem skończy się.
Nagle natrafiłam na małą chatkę. Nie zaszkodzi zajrzeć - pomyślałam wykończona ciągłym bieganiem.
Po chwili z domku wyszła jakaś kobieta. W sumie przypominała jakąś cygankę, ale w tej chwili nie liczyło się to dla mnie. Ważne by miała trochę wody i może jedzenia.
-Czego tutaj szukasz? - spytała zmęczonym głosem.
-Hmm, zobaczyłam tę chatkę i pomyślałam, że może będę mogła tu na chwilę zostać..
-Tak dawno nie miałam gości! - rozpromieniła się - Proszę, wejdź.
Wnętrze domku było dość zadbane, choć zdecydowanie dla dwóch osób nie było tu miejsca.
-Och, jak dobrze - wypiłam chyba piątą szklankę wody - Dziękuję bardzo.
Teraz za to przygnębiała mnie myśl, że może już nigdy nie doświadczę wygód, ciepła domowego i tych wszystkich sprzętów. Może już nigdy stąd nie wyjdę!
Ale musi być jakieś wyjście, prawda?
Otarłam zmęczone oczy pełne łez i obiecałam sobie, że wezmę się w garść.
-Zaraz przygotuję ci coś do jedzenia - oznajmiła kobieta i zabrała się za przygotowywanie posiłku.
Za to ja usiadłam w fotelu, próbując zebrać myśli.
W mgnieniu oka talerz pustoszał.
-Wie pani może, jak uciec z lasu? - spytałam niespodziewanie.
I zajęła się jakimś dziwnym rytuałem, który polegał chyba na tańczeniu wokół pcheł. XD
-Och, pani jeszcze nie zaznajomiona - zakryła usta dłonią.
-Będę musiała już iść - nie chciałam tracić nawet sekundy.
Wyszłam z domu bardzo zmęczona. Od dwóch dni nie spałam!
Ale nie mogłam pozwolić sobie teraz na słabość. Cel był już tak blisko.
Jeszcze dwa kroki.
Krok.
(jak myślicie, Elise uda się wydostać z tego lasu?)
Wiem, że bardzo krótko i jeszcze w takim momencie, ale musicie mi to wybaczyć.
W zamian za to możecie w komentarzu zadać mi najróżniejsze pytania, które w następnym poście umieszczę razem z odpowiedziami. Co wy na to?
Pa!
Mam nadzieję, że jej się uda, ale pewnie nie będzie to łatwe. ;)
OdpowiedzUsuńOrganizujesz Q&A?
OdpowiedzUsuńZadaję pytania!
Ulubiony smak soku?
Czy kiedyś zjadłam coś czas bardzo żałowałaś?
Wypiłam sam olej?
Jakie jest twoje lubione:
OdpowiedzUsuńzwierzę,
jedzenie,
napój,
miasto,
kraj?
Czy kiedyś:
zgubiłaś się,
zabiłaś kogoś,
chciałaś kogoś zabić,
próbowałaś wezwać Szatana?
Kiedy pierwszy raz:
się umalowałaś,
dostałaś szóstkę,
wywaliłaś się,
złamałaś coś (np. żebro, patyk xd),
napisałaś zdanie bez żadnego błędu?
Czy jesteś:
feministką,
satanistką,
buddystką,
rasistką,
miłośnikiem zwierząt,
miłośnikiem kebaba? XD
TAK! :D WYJDZIE Z LASU. B)
ale długie o.o
OdpowiedzUsuńWow, ta kobieta była naprawdę dziwna :O I te rytuały Trzymam za ELisę kciuki! Oby się wydostała Pytanka? Robi się ;D
OdpowiedzUsuń1. Jak masz na imię? XD Wiem głupie pytanie ale nie mam pojęcia o nim.
2. Do jakiej klasy idziesz po wakacjach?
3. Będzie pasek na swiadectwie, czy może gdzies indziej? :D
4.Co cenisz w ludziach? a czego w nich nie znosisz
5.Jakie zwierzę lubisz lub posiadasz :D
6.Pierwszy simowy blog, który czytałas?
7. Farbowałas kiedys włosy? Jesli nie, to chciałabys? Na jaki kolor? :D
I to chyba tyle :D
8. Książka/Film której nie lubisz.
Usuń9. Ile blogów obserwujesz?
10.Ulubiona piosenka na tę chwilę?
Kurczę ja bym obstawiała, że jednak ta granica jest niemożliwa do przejścia :( Ciesze się, że masz już chwilę wolnego do pisania tutaj i do grania C:!
OdpowiedzUsuń